Wizerunek
Strona internetowa
Kampanie Reklamowe
Social Media
Promocja miejsca
Mówi się, że dzieci to najbardziej wymagający klienci. Z drugiej strony, tworząc cokolwiek dla dzieci, dobre wrażenie trzeba zrobić przede wszystkim na ich rodzicach. I tu właśnie zaczynają się prawdziwe trudności! W obecnych czasach przeciętnego rodzica codziennie zalewa morze różnorakich produktów i usług dla najmłodszych. Aby przebić się przez falę podobnych propozycji, nasza oferta musi zostać w ogóle dostrzeżona, potem jej zadaniem jest wzbudzić zainteresowanie, a na samym końcu – zaufanie.
Rozpoczynając prace nad Małą Aferą, startowaliśmy od zera. Klientka dysponowała jedynie lokalem w początkowej fazie remontu, pomysłem na atrakcje oraz ogromną pasją do swojego zawodu. W jej wizji, w ciągu zaledwie kilku miesięcy, wybetonowana pusta przestrzeń w jednym z centrów handlowych miała stać się wyjątkowym miejscem zabawy dla dzieci.
W ten właśnie sposób rozciągała się przed nami perspektywa pierwszej w Warszawie kręgielni dostosowanej do dzieci w przedziale 6-12 lat. W połączeniu z planowanym pokojem zagadek, rozbudowaną ofertą tematycznych urodzin, profesjonalną salą taneczną oraz licznymi pomysłami na zajęcia i warsztaty, otrzymywaliśmy prawdziwy miszmasz atrakcji! Musieliśmy przyznać, że była to solidna podstawa do stworzenia niezwykłej sali zabaw, która miała szanse zaistnieć na konkurencyjnym rynku warszawskich miejscówek dla najmłodszych.
Naszym zadaniem było jedynie… stworzyć nazwę, odpowiedni wizerunek i dotrzeć z tym wszystkim do przyszłych klientów – w kilkanaście tygodni!
Chcieliśmy, żeby sala wyróżniała się na tle podobnych miejsc, więc nazwa musiała intrygować i łatwo zapadać w pamięć. Przygotowaliśmy łącznie 5 różnych propozycji, ale to właśnie Mała Afera spełniła wszystkie nasze wymagania i trafiła w gust klientki. Rozszerzyliśmy ją do wyrażenia bowling & fun, podkreślając największą atrakcję lokalu oraz od progu obiecując dobrą zabawę.
Do samej nazwy stworzyliśmy również kilka propozycji sloganu wspierającego, ostatecznie decydując się na prosty przekaz, dobrze komponujący się z odważną nazwą.
W końcu, który rodzic nie chciałby sprawić swojemu dziecku frajdy?
Dzięki akcjom promocyjnym, poprzedzającym otwarcie sali, w monecie oficjalnego udostępnienia lokalu dla rodziców i dzieci, nasza klientka mogła pochwalić się pierwszymi wpisami w grafiku, a współpraca powoli dobiegała końca. Aby przyjemnie zamknąć ten rozdział, postanowiliśmy zaprosić właścicielkę Małej Afery do naszego biura i przeprowadzić krótkie „szkolenie” w zakresie tworzenia postów, wykorzystywania przygotowanych przez nas grafik oraz możliwości Facebooka.
Wspólnie uznaliśmy, że będąc na miejscu, nasza klientka najlepiej poprowadzi ten kanał komunikacji w oparciu o wcześniej przygotowany plan i szablony.
Podczas pracy nad Małą Aferą dużym wyzwaniem było, aby przy zachowaniu dziecięcej estetyki i lekkiego stylu komunikacji nie zapominać, że Mała Afera to w pierwszej kolejności biznes, który musi na siebie zarobić. Nasza klientka oczekiwała marki, która przebije się na konkurencyjnym rynku, oraz efektów działań promocyjnych, które pozwolą zapełnić grafik na przynajmniej kilka pierwszych tygodni.
Z tego co wiemy, cel udało się osiągnąć, a Mała Afera nie cierpi ani na brak rozpoznawalności, ani na brak gości zainteresowanych jej bogatą ofertą.
Masz pomysł na biznes, ale nie wiesz od czego zacząć? Chcesz pozyskać klientów lub partnerów biznesowych? A może interesuje Cię budowa pożądanego wizerunku w oczach odbiorców?
Niezależnie od potrzeb odezwij się do nas, a postaramy się doradzić i zaplanować efektywne działania marketingowe!